Kapitan daje znak
Korea Płd. - Polska 2:2. Jakub Błaszczykowski uratował naszej reprezentacji remis
Polacy zremisowali trzeci mecz z rzędu. Po 1:1 z Meksykiem i 2:2 z Niemcami w piątek w Seulu piłkarze Franciszka Smudy nie pozwolili na zwycięstwo gospodarzom.
Gol na 2:2 dający Polakom remis padł siedem minut przed końcem. Jakub Błaszczykowski z Pawłem Brożkiem odważnie zaatakowali koreańskich obrońców, którzy za bardzo nie wiedzieli, co zrobić z piłką przed polem karnym. Błaszczykowski ją przejął, popędził na bramkę Sung Ryonga Junga i strzelił gola.
Ten gol, choć w meczu towarzyskim i rozgrywanym daleko od Polski, jest symboliczny. Błaszczykowski jako jeden z pierwszych, a już na pewno najgłośniej, krytykował wyjazd do Korei w środku sezonu. Półtora roku wcześniej wiele osób krytykowało też Smudę za wybranie go na kapitana drużyny. Jako człowiek Nike miał być tylko nośnikiem reklamy, bo charyzmy nikt się po nim nie spodziewał.
Tymczasem gdy do Euro...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta