Rok w kawiarni bez dymu
Po wprowadzeniu nowych przepisów lokale nie straciły klientów, a wielu Polaków chce zerwać z nałogiem
Przebywający w pubach, kawiarniach czy szpitalach od roku, czyli od czasu wprowadzenia nowych przepisów, wdychają mniej dymu tytoniowego. Zmalała też liczba legalnie sprzedawanych w Polsce papierosów, lecz to jest raczej wynikiem wzrostu ich cen.
Jeszcze dwa lata temu o narażeniu na dym tytoniowy w pubach i barach mówiło 45 proc. respondentów OBOP (badanie zleciło Centrum Onkologii w Warszawie). Dziś narzeka na nie 17 proc. Liczba osób, które narzekały na dym tytoniowy w kawiarniach, spadła w tym czasie z 36 do 8 proc., na dyskotekach – z 33 do 12 proc., w restauracjach – z 29 do 6 proc. (badanie przeprowadzono 13 – 16 października na ogólnopolskiej próbie tysiąca osób).
– Przepisy okazały się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta