Osiedle z bistro i przedszkolem
Klienci deweloperów coraz częściej zwracają uwagę na to, czy w okolicach powstającego osiedla jest bezpiecznie oraz czy mają na wyciągnięcie ręki sklepy i punkty usługowe
Na stołecznym rynku deweloperzy prześcigają się w pomysłach, jak zachęcić klientów do kupna mieszkań. Planują w budynkach specjalne sale klubowe, kuszą usługami konsjerża, osiedlowym spa czy prywatnym parkiem.
Takie oferty pojawiają się nie tylko przy sprzedaży lokali z wyższej półki. Klientów interesuje też plac zabaw dla dzieci, specjalne miejsca w budynku do przechowywania rowerów czy wózków – wylicza Wojciech Stisz z firmy deweloperskiej Barc.
Duże okna i plac zabaw
Co jeszcze liczy się dla kupujących mieszkania? Np. duża liczba okien, najlepiej na dwie strony świata, bo chcą mieszkać w lokalu doświetlonym, z ładnym widokiem.
Zdaniem przedstawicieli firmy Gant Development zdecydowana większość osób woli mieszkać w niższych budynkach – do pięciu kondygnacji. Zwykle też klienci od razu odrzucają parter czy ostatnie piętro. Sprzedawcy muszą być również przygotowani...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta