Runął stary mur dzielący cmentarze
Gruz przysypał i poniszczył kilkadziesiąt nagrobków znajdujących się na Starych Powązkach. Zawalił się kawałek muru dzielącego Stare Powązki z Cmentarzem Żydowskim.
Do katastrofy budowlanej doszło w nocy ze środy na czwartek, ale dopiero w weekend odkryli to mieszkańcy. O zniszczeniach nic nie wiedziały policja ani straż pożarna. – Mur zawalił się na długości około 30 m. Cegły uszkodziły nagrobki głównie na Powązkach – zwraca uwagę Przemysław Szpilman, dyrektor Cmentarza Żydowskiego. Nie wiadomo, czy mur runął ze starości, czy ktoś w tym „pomógł". – Miał ponad sto lat, cegły stoją na ziemi, połączone są tylko glinianą zaprawą, więc się rozsypują – sugeruje dyrektor. Jego zdaniem zawaleniem grozi też dalsza część ogrodzenia (całość ma ponad pół kilometra). – Komisja konserwatorów oceni straty. Być może część zabytkowych nagrobków zostanie przez nas odbudowana, ale nie w tym roku. Plan remontów na 2012 r. jest zamknięty – zwraca uwagę Marcin Święcicki, szef Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami.