Trucizna uratowała ją przed mężem
Oburzone kobiety protestują przeciwko prawu, które zmusza ofiary gwałtu do ślubów z oprawcami
Amina Filali miała 15 lat, gdy padła ofiarą gwałtu. W konserwatywnym marokańskim społeczeństwie nawet najbliżsi członkowie jej rodziny – okryci „hańbą" przez seks niezamężnej córki – namawiali dziewczynę do poślubienia o dziesięć lat starszego oprawcy.
Zgodnie z artykułem 475 marokańskiego Kodeksu Karnego, jeśli „porywacz" poślubi nieletnią, może „przywrócić honor" zgwałconej dziewczynie oraz jej rodzinie, a samemu uniknąć kary. I chociaż teoretycznie decyzja w takich sprawach należy do ofiar, to w muzułmańskich krajach takich jak Maroko najczęściej niepiśmienne kobiety poddawane są tak wielkiej presji, że w praktyce nie mają innego wyboru niż zgodzić się na małżeństwo.
Amina –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta