Tani gaz ziemny blokuje w USA odrodzenie siłowni jądrowych
W najbliższych latach prawie 60 proc. nowych mocy będzie pochodzić ze spalania gazu
Amerykańska branża nuklearna wydawała się kilka lat temu przygotowywać do triumfalnego powrotu. Piętnaście firm planowało budowę aż 29 nowych reaktorów. Dziś zostały tylko dwa projekty.
To, co zabiło odrodzenie energetyki jądrowej, to nie zeszłoroczna katastrofa w Japonii ani spowolnienie gospodarcze, które ogranicza popyt na elektryczność. To boom na gaz łupkowy, który zalał amerykański rynek tanim surowcem, oferując koncernom energetycznym tańszą, mniej ryzykowną alternatywę dla technologii nuklearnej.
– Najpierw zabił nowe złoża węgla, a teraz zabija nowe elektrownie jądrowe – mówi David Crane, prezes firmy energetycznej NRG Energy. – Gaz pojawił się w odpowiednim momencie, by całkowicie zmienić reguły gry.
Łupkowy zwycięzca
Agencja Informacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta