Od zamku do zamku
Zakonni budowniczowie wyprzedzali swą epokę pod względem kunsztu architektonicznego i rozwiązań technicznych
„...zdawać się mogło, że tam gmachy wyrastają na gmachach, tworząc w nizinnym z natury miejscu jakby górę, której szczytem był Stary Zamek, a stokami – Średni i rozłożyste Podzamcze. Biła od tego olbrzymiego gniazda zbrojnych mnichów moc i potęga tak nadzwyczajna, że nawet długa i zwykle posępna twarz mistrza wypogodziła się nieco na ów widok. – Ex luto Marienburg – z błota Marienburg – rzekł, zwracając się do Zyndrama – ale tego błota moc ludzka nie pokruszy". Tak opisywał Malbork Henryk Sienkiewicz w „Krzyżakach". Ludziom średniowiecza Zakon i Malbork wydawały się wieczne – „wszystkim przychodziło na myśl, że i bramy piekielne nie przemogą tej północnej Krzyża stolicy". „Błoto", z którego zbudowano najpotężniejszą twierdzę, a zarazem największą ceglaną budowlę średniowiecza, o murach sięgających 3 m grubości – to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta