To jeszcze nie koniec huśtawki nastrojów
WIG20 był wczoraj rano tylko 10 pkt od kryzysowych poziomów z połowy 2009 r. Potem inwestorzy zaczęli nawet kupować akcje, ale dzień zakończył się spadkiem o 0,11 procent
– Sytuacja na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych przestała mieć cokolwiek wspólnego z kondycją notowanych na niej spółek. Dobre wyniki w wielu branżach nie zrobiły na inwestorach specjalnego wrażenia. To przepływy międzynarodowego kapitału będą wyznaczały trendy także na GPW – ocenia Grzegorz Zatryb, główny strateg Skarbiec TFI.
A zagraniczny kapitał jest w ostatnich dniach wyjątkowo kapryśny i dlatego analitycy spodziewają się, że wczorajsze odbicie w trakcie dnia po ostatnich silnych spadkach (przedwczoraj WIG20 stracił prawie 3 proc.) było chwilowe. – Nieco pomóc rynkom mogą domysły dotyczące...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta