Pociąg zmiażdżył samochód. Wszystko przez kierowcę
Od samochodu uderzonego przez pociąg odpadły dach i koła, a pasażerów trzeba było wycinać z wraku – kolejarze zaczęli wczoraj kolejny etap akcji „Bezpieczny przejazd”
Niebieska mazda z dwoma osobami w środku wjeżdża na przejazd kolejowy na ul. Zabranieckiej. Zza zakrętu wyjeżdża pociąg. Jedzie powoli, tylko 30 km na godzinę. Mimo to nie jest w stanie wyhamować przed przeszkodą. Po uderzeniu pociąg wlecze samochód jeszcze przez kilkadziesiąt metrów. Odpada dach i koła, pasażerów musi wyciągać straż pożarna, wycinając fragmenty wraku.
Na szczęście tym razem nikt nie zginął, ponieważ w samochodzie znajdowały się tylko manekiny, a wypadek był tylko pokazem na inaugurację kampanii „Bezpieczny przejazd – Zatrzymaj się i żyj!".
– Tym razem w samochodzie były manekiny, ale przecież takich sytuacji nie brakuje – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta