Ubezpieczenie od roszczeń wściekłych akcjonariuszy
Zarządzający polskimi spółkami nie myślą o zabezpieczaniu się na wypadek pozwu inwestorów. Czy sprawa Facebooka może to zmienić?
Znakomita większość polskich spółek publicznych nie ma ubezpieczenia POSI (public offering of securities insurance), które zabezpiecza firmę przed roszczeniami wynikającymi z nieprawidłowości możliwych przy due diligence, prezentacji prospektu, ustaleniu ceny emisyjnej czy samym debiucie. Brokerzy jako główny powód wskazują niską świadomość ubezpieczeniową firm – emitentów.
Mała oszczędność
– Pracuję w branży od kilkunastu lat i jeszcze przy żadnym obsługiwanym przez nas debiucie giełdowym nie spotkałem się, by firma była zabezpieczona POSI. Mam wrażenie, że brak zainteresowania firm wynika po trosze z chęci oszczędności – mówi Dariusz Harbaty z kancelarii Linklaters.
Cena ubezpieczenia nie jest jednak wysoka w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta