Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Życie zaczyna się po lustracji

14 lipca 2012 | Plus Minus | Agnieszka Niewińska Agnieszka Rybak
źródło: Eastnews
Tomasz Turowski: nic się nie stało
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Tomasz Turowski: nic się nie stało
Aleksander Wolszczan:  nikomu nie zrobiłem krzywdy
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Aleksander Wolszczan: nikomu nie zrobiłem krzywdy
Marek Piwowski:  ot, taki żarcik
autor zdjęcia: Bartosz Siedlik
źródło: Fotorzepa
Marek Piwowski:  ot, taki żarcik
Tomasz Dedek: Zrobiłem  rzecz podłą i nikczemną
autor zdjęcia: Mateusz Dąbrowski
źródło: Fotorzepa
Tomasz Dedek: Zrobiłem rzecz podłą i nikczemną

Fakt współpracy z SB coraz częściej traktowany jest jako niewart uwagi epizod. I tylko niektórzy spośród ujawnionych tajnych współpracowników odczuli ulgę, że nie muszą już niczego ukrywać

– Dwadzieścia parę lat lustrowania wszystkich i wszystkiego wystarczy – orzekł właśnie lider SLD Leszek Miller na wieść o tym, że IPN ma zamiar dokładniej przyjrzeć się oświadczeniom lustracyjnym oficerów polskiej armii. Jednak lustracja nigdy tak naprawdę nie została w Polsce przeprowadzona. A ujawniane przez dziennikarzy indywidualne przypadki – jak choćby ostatnio historia Mariana Pękalskiego vel Kotarskiego, szefa Oficyny Wydawniczej Rytm, który uchodził za opozycjonistę, a okazał się funkcjonariuszem SB – pokazują, że nasze życie publiczne skrywa jeszcze wiele tajemnic.

Przeciwnicy lustracji argumentują, że wyciąganie historii sprzed kilkudziesięciu lat może rujnować życie. Okazuje się jednak, że agenturalna przeszłość wcale nie zamyka drzwi do kariery. Ryszard Smolarek, były współpracownik bezpieki o pseudonimie Monika, jest dziś kandydatem na prezesa potężnej, obracającej miliardami Agencji Rynku Rolnego.

Także inne osoby, których agenturalna przeszłość wyszła na jaw już wiele lat temu, bez problemu funkcjonują w życiu publicznym. I tylko nielicznych stać na uczciwą ocenę własnej przeszłości.

Sława i chwała

Sięgnijmy pamięcią do 2005 r. W tym czasie nazwisko księdza profesora Michała Czajkowskiego wymieniane jest zawsze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9283

Wydanie: 9283

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament