Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Premier woli nie wiedzieć

14 lipca 2012 | Kraj | Jarosław Stróżyk Kamila Baranowska
O tym, co trafia na biurko premiera Tuska, decyduje szef KPRM Tomasz Arabski
autor zdjęcia: Radek Pietruszka
źródło: PAP
O tym, co trafia na biurko premiera Tuska, decyduje szef KPRM Tomasz Arabski

Polityka | Donald Tusk twierdzi, że nie wiedział o planowanej wizycie Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. To nie pierwszy raz, kiedy premier zasłania się niewiedzą, unikając odpowiedzialności

Premier Donald Tusk nie lubi za dużo wiedzieć. Zwłaszcza gdy chodzi o sprawy niewygodne. Woli, aby tymi zajmowali się urzędnicy niższych szczebli i oni ponosili ewentualną odpowiedzialność za popełnione błędy. To dość wygodna strategia i – jak się okazuje – skuteczna.

Właśnie niewiedzą zasłonił się, kiedy był przesłuchiwany w śledztwie smoleńskim. Stwierdził, że o planowanej wizycie Lecha Kaczyńskiego w Katyniu dowiedział się z mediów. Tymczasem okazało się, że informację na ten temat posiadała Kancelaria Premiera.

Zeznania Tuska wywołały falę spekulacji na temat prawdomówności szefa rządu oraz tego, co naprawdę dociera do premiera.

– Pan premier mówił w prokuraturze prawdę. Premier nigdy nie kłamie – zapewniał rzecznik rządu Paweł Graś w TVN 24. – Do Kancelarii Premiera przychodzi dziennie kilka tysięcy różnego rodzaju dokumentów, notatek i to jest oczywiste, że pan premier wszystkich osobiście nie analizuje – tłumaczył.

Politycy PO i PSL nieoficjalnie przyznają jednak, że to celowe zagranie ze strony Tuska, który o szczegółach wielu kontrowersyjnych spraw woli po prostu nie wiedzieć. – Dzięki temu w każdej chwili może odgrywać rolę arbitra, a w razie problemów zrzucić winę na podwładnych – podkreślają.

Najbardziej widoczne jest to właśnie w sprawie Smoleńska. „Zazwyczaj ja...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9283

Wydanie: 9283

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament