Droga na szczyt i w dół
Jerzy Wiśniewski, twórca jednej z czołowych firm budowlanych w Polsce przeżywa gorycz upadku
Do niedawna właściciel PBG był uznawany za wzór błyskotliwej kariery w biznesie. Działalność na własny rachunek rozpoczął w 1994 r. Szybko znalazł się na listach najbogatszych Polaków, a należąca do niego firma stała się jedną z największych grup budowlanych w Polsce. Podkreślano jego zamiłowanie do sztuki, cygar i szybkich samochodów. Ostatnio przywoływany jest głównie jako przykład jeszcze bardziej spektakularnego upadku. Firma, która do niedawna miała wysokie zyski i regularnie płaciła dywidendy, walczy o przetrwanie. Jeśli jednak upadnie, to będzie jedno z najbardziej widowiskowych bankructw w historii polskiej gospodarki.
Błyskotliwa kariera
Jerzy Wiśniewski pierwsze kroki stawiał w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie, w którym pracował przez 13 lat po ukończeniu Wydziału Budownictwa Lądowego na Politechnice Poznańskiej. Ten sam wydział ukończyła jego żona Małgorzata, z którą w 1994 r. założył „garażową" firmę budowlaną. Jak przyznawał w wywiadach, do PGNiG trafił przypadkiem. W czasie jego studiów popularnością cieszyły się tzw. stypendia fundowane, które polegały na tym, że po zakończeniu nauki stypendysta danej firmy (w tym przypadku PGNiG)...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta