To prowokacja wymierzona w rząd
– Znam Serafina od lat, sam nie wpadłby na to, żeby nagrać Łukasika – mówi poseł PSL Stanisław Żelichowski
Rz: Kto może zostać nowym ministrem rolnictwa?
Stanisław Żelichowski: Na razie nie wiadomo. Wczorajszy dzień nie skłaniał do działania w myśl zasady „umarł król, niech żyje król". Bo dymisja Marka Sawickiego, który był dobrym ministrem, była dla nas trudna.
Podobno na spotkaniu kierownictwa minister Sawicki usłyszał w ostrych słowach, że musi się podać do dymisji?
Nie sądzę. Ale przypuszczam, że innych scenariuszy niż dymisja nie rozważano wobec tego, że była to na pewno prowokacja.
Dlaczego prowokacja?
Nagranie zostało zrobione w styczniu, a teraz przed naszym kongresem zostało upublicznione. PO już jest osłabiona przez in vitro i sprawę związków, nazwijmy to, kochających inaczej. Teraz uderzono w nas.
Sugeruje pan, że ktoś chce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta