Szwedzkie raje i piekła
Na zdrowy rozum Szwecja nie ma prawa mieć interesujących kryminałów.
W Szwecji życie jest tak uporządkowane, poczucie bezpieczeństwa tak powszechne, że każdy rozgrywający się w tej scenerii kryminał powinien być odbierany jako niewiarygodny. A tak się nie dzieje. Mało tego, zagraniczni odbiorcy tej twórczości bardzo sobie cenią jej autentyzm i wierność szczegółom.
David Fincher, reżyser „Dziewczyny z tatuażem", filmu na podstawie jednej części trylogii Stiega Larssona „Millenium", odkrył, że drzwi wejściowe do mieszkań w Sztokholmie otwierają się na zewnątrz. Jest to istotna okoliczność dla kryminalistów posługujących się w swojej codziennej pracy przemocą oraz ścigających ich policjantów: takie drzwi nie dają się wyważyć! Stały efektowny element filmów akcji – wywalanie potężnym kopniakiem drzwi – w scenach rozgrywających się w Sztokholmie nie ma prawa się pojawić.
„Z dnia na dzień zostałem milionerem. I to dzięki książce, której nikt nie zdążył jeszcze przeczytać" – wyznał Jan Wallentin, autor „Gwiazdy Strindberga" wydanej w 2010 roku swojej pierwszej i jak dotąd jedynej powieści. Nie odmawiając wartości książce, trzeba stwierdzić, że jej międzynarodowy sukces jest przede wszystkim triumfem szwedzkiej umiejętności promowania swojej kultury popularnej i komercyjnej.
Debiutancka powieść Wallentina została przyjęta przez renomowane wydawnictwo, ale zanim jeszcze ukazała się w Szwecji drukiem, jego agent...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta