Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złodziej zadzwonił, poszkodowana zapłaciła

01 grudnia 2012 | Prawo | Robert Horbaczewski
W e-sądzie pracuje 7 sędziów i 152 referendarzy. Rozpatrują pozwy o zapłatę masowych dostawców, np. telefonii komórkowych czy zakładów energetycznych, gdy należność jest udokumentowana.
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita
W e-sądzie pracuje 7 sędziów i 152 referendarzy. Rozpatrują pozwy o zapłatę masowych dostawców, np. telefonii komórkowych czy zakładów energetycznych, gdy należność jest udokumentowana.

Po 18 latach od utraty dowodu osobistego do drzwi zapukał komornik po dług, którego Marzena L. nie zaciągała

Kłopoty pani Marzeny L. z Warszawy  zaczęły się w 1994 r. Podczas zakupów skradziono jej  wtedy torebkę z dokumentami, m.in. książeczkowym dowodem osobistym. Sprawę zgłosiła policji, ale jak w wielu takich przypadkach sprawca pozostał nieustalony.

Pani Marzena wyrobiła nowy dowód, a o przykrym zdarzeniu zapomniała. Po ośmiu latach, w 2002 r., na adres, pod którym nie mieszkała od sześciu lat, zaczęły docierać upomnienia z banku. Była w kontakcie z dawnymi sąsiadami, więc zawiadomili ją o tej korespondencji.

W banku się dowiedziała, że nie spłaciła  kredytu. O tym, że ktoś się pod nią podszył i wykorzystując skradziony dowód osobisty wyłudził kredyt, powiadomiła także policję.

– W dniu, w którym wyłudzono kredyt, byłam za granicą. Nie miałam problemu z udowodnieniem tego. Ekspertyza biegłego od pisma ręcznego wykluczyła, że podpisywałam dokumenty. Sprawę kredytu udało się odkręcić. Zapłaciłam tylko nerwami – opowiada pani Marzena.

Złodziej pozostał bezkarny

Postępowanie w sprawie kradzieży również zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Pani Marzena miała w nim status pokrzywdzonej. Podczas  tych czynności padła informacja, że sprawca posługiwał się telefonem PTK Centertel. Wtedy jeszcze nie skojarzyła, że przestępca mógł wziąć na jej konto nie tylko kredyt, ale i inne świadczenia.

Sprawa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9401

Wydanie: 9401

Spis treści
Zamów abonament