Żeby doręczenie było skuteczne
Kwestia zasad doręczania korespondencji sądowej osobom fizycznym ciągle budzi sporo kontrowersji. Interwencja ustawodawcy jest tu jak najbardziej wskazana – pisze radca prawny.
Od jakiegoś czasu na łamach „Rzeczpospolitej" trwa dyskusja na temat wad i zalet doręczeń zastępczych w postępowaniu cywilnym. Dają one prawo przyjęcia, że pismo sądowe wysłane osobie fizycznej pod adres zamieszkania jest skutecznie doręczone, choćby nie zostało przez nią odebrane (pod warunkiem podwójnego awizowania).
Zwolennicy tego rozwiązania zauważają, że tylko w ten sposób można uniknąć paraliżowania spraw sądowych przez pozwanych celowo nieodbierających przesyłek z sądu (i mają rację). Przeciwnicy podnoszą, że nieraz rozwiązanie to jest nadużywane przez powodów i prowadzi do naruszania interesów pozwanych. Zdarza się bowiem, że powodowie podają w pozwach nieaktualne adresy zamieszkania pozwanych, natomiast sądy nie zawsze podejmują działania zmierzające do ich weryfikacji.
W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta