Bartosz Salamon między gwiazdami
Za zupełnie nieznanego w Polsce piłkarza wielki Milan zapłacił 3,5 miliona euro. To nie może być przypadek
Arkadiusz Milik trafił z Górnika do Bayeru Leverkusen za 2,5 miliona euro, Rafał Wolski z Legii do Fiorentiny za ponad 2 miliony. To miały być rekordowe transfery polskich zawodników tej zimy. O Salamonie wiadomo było, że gra w drugoligowej Brescii i że zbiera dobre recenzje, ale w akcji nie widział go nawet nikt ze sztabu reprezentacji Polski. Trener Waldemar Fornalik, który ma problem ze środkiem obrony, stwierdził, że Salamonowi brakuje doświadczenia.
– Salamon w momencie wysyłania powołań na mecz z Irlandią akurat nie grał, liga miała przerwę. Ale nie ukrywam, że chcę zobaczyć go na żywo. Często są duże rozbieżności między tym, co się widzi, a tym, co się czyta w gazetach. Po dwóch meczach towarzyskich ruszam w trasę po Europie i odwiedzę Salamona – mówi „Rz" Fornalik.
Nowy piłkarz Milanu jest wychowankiem Concordu Murowana Goślina, z Polski wyjechał jako 16-latek. Brescia, klub za słaby na pierwszą i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta