Szpilka nokautuje
Polak po dramatycznej walce pokonał w szóstej rundzie Amerykanina Mike’a Mollo
Pochodzący z Chicago Mollo odgrażał się, że tak obije twarz Arturowi Szpilce, iż ten nie będzie w stanie stoczyć następnego pojedynku 23 lutego w Ergo Arenie z Krzysztofem Zimnochem.
I rzeczywiście, od samego początku walki w Cicero Stadium ruszył na Polaka, posyłając go już w pierwszej rundzie na deski. To samo stało się w czwartym starciu, po lewym sierpowym Amerykanina.
Ciosy, chociaż mocne, nie złamały Szpilki, a Mollo sam musiał uważać, bo krew lała mu się z obu rozbitych łuków brwiowych. W szóstej rundzie padł po lewym prostym polskiego boksera.
Po walce zadowolony Szpilka powiedział, że taka lekcja była mu potrzebna, bo po raz pierwszy był liczony w ringu, i dodał: do zobaczenia w Ergo Arenie.