Ubezpieczyciel ma pokryć całe koszty wynajmu auta
Zwrot wydatków za samochód zastępczy należy się za pełen okres oczekiwania kierowcy na odszkodowanie.
Leszek R. z Puław miał kolizję drogową tak niefortunną, że jego samochód Nissan Almera został zniszczony. Towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym sprawca kolizji miał ubezpieczenie OC, zakwalifikowało uszkodzenie jako szkodę całkowitą i wypłaciło Leszkowi R. odszkodowanie.
W czasie postępowania likwidacyjnego mężczyzna po konsultacji z przedstawicielem ubezpieczyciela wynajął auto zastępcze. Wskazane przez ubezpieczyciela dwie firmy działające w Puławach odmówiły wynajmu samochodu zastępczego, uzasadniając, że taką usługę świadczą jedynie na rzecz swoich klientów. Leszek R. wynajął więc w innej wypożyczalni fiata sedici za 246 zł za dobę. Z auta korzystał przez 19 dni, dojeżdżając nim do pracy (11 km) oraz do miejscowości, w której jego syn buduje dom (130 km). Za korzystanie z pojazdu zastępczego od 15 czerwca do 4 lipca zapłacił 4674 zł. Zwrotu takiej kwoty zażądał od ubezpieczyciela.
TUiR Warta, ubezpieczyciel sprawcy kolizji,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta