Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Europa Plus minus SLD

14 marca 2013 | Publicystyka, Opinie | Andrzej Kostarczyk
Aleksander Kwaśniewski chciał wskazać Leszkowi Millerowi miejsce w szeregu – pisze publicysta
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Aleksander Kwaśniewski chciał wskazać Leszkowi Millerowi miejsce w szeregu – pisze publicysta

Aleksander Kwaśniewski i Leszek Miller mają różne atuty: były prezydent nowatorską koncepcję, były premier – wolę walki. Gdyby jeszcze byli w stanie 
to połączyć... – zauważa publicysta.

Zadanie, którego się podjął, przypomina misję, jaką wypełnił z sukcesem na początku lat 90. Wówczas chodziło o zapewnienie formacji postpezetpeerowskiej trwałego miejsca w III RP, obecnie o przywrócenie siłom rozproszonej lewicy roli, którą jeszcze niedawno odgrywała. Próbą generalną tej operacji ma być stworzenie wspólnej listy wyborczej do Parlamentu Europejskiego.

W zamierzeniu Aleksandra Kwaśniewskiego nowa lewica w niewielkim stopniu przypomina SdRP, które niegdyś zakładał. On sam woli posługiwać się terminem centrolewica. Miałby ją tworzyć konglomerat różnych środowisk, osobistości, organizacji, parlamentarnych i pozaparlamentarnych partii lewicowych i centrowych.

Byłaby to więc, w jakimś sensie, odpowiedź Kwaśniewskiego na centroprawicową Platformę Obywatelską. Dwa elementy tej układanki zajmują szczególne miejsce, a zarazem powodują u jej autora największy ból głowy: to Ruch Palikota i SLD Leszka Millera.

Szachowanie Millera

Chociaż Palikot złożył byłemu prezydentowi obediencję, jego nieobliczalność i skłonność do błazenady mogą nieraz przyprawić Aleksandra Kwaśniewskiego o skoki ciśnienia. To jest jednak raczej kwestia – być może nie tak odległej – przyszłości. Dziś problemem jest Leszek Miller. W tym przypadku sprawy ambicjonalno-personalne wiążą się ściśle z zasadniczą różnicą koncepcji...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9486

Wydanie: 9486

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament