Biegi: wszystkie skalpy Justyny
Czwartą Kryształową Kulę Justyna Kowalczyk uczciła jak należy: wygrała sprint stylem klasycznym w Drammen.
Żegnając się z Val di Fiemme, po srebrnym medalu na 30 km, zapowiedziała, że gdy wróci Puchar Świata, będzie mieć do końca sezonu jeszcze kilka skalpów do zdobycia. I zbiera teraz jeden za drugim. Wczoraj aż trzy: Kryształową Kulę, zwycięstwo w sprincie w Drammen, czyli jednocześnie pierwsze w karierze zwycięstwo w Norwegii.
Tego, że Kula będzie czekała w Falun właśnie na nią, Justyna była pewna już gdy mijała metę Tour de Ski. Ale od wczoraj Therese Johaug nie ma nawet matematycznych szans na udany pościg.
Johaug w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta