ZUS dotuje nieuczciwych
Jeśli rząd nie przyspieszy zmiany przepisów, matki będą mogły wyłudzić 60 tys. zł. Straty budżetu? Setki milionów.
Procedura wyłudzania świadczeń z ZUS nie jest specjalnie skomplikowana.
Kobieta niedługo przed porodem może założyć „firmę" i zapłacić maksymalnie wysoką składkę ubezpieczeniową. Wystarczy jeden przelew. Dzięki temu zyskuje prawo do wysokiego zasiłku macierzyńskiego. Dotychczas miała do tego prawo przez pół roku. Od połowy czerwca – przez rok.
Gdyby z takiej możliwości skorzystało tylko 10 tys. kobiet (w ubiegłym roku w Polsce urodziło się 388 tys. dzieci) strata budżetu wyniosłaby 0,6 mld zł.
Dopiero zmiana prawa dałaby możliwość zamknięcia tej luki. – Monitorujemy to zjawisko, ale nie mamy prawa podważać takich praktyk – mówi Jacek Dziekan, rzecznik prasowy ZUS.
Dwa specjalistyczne
Obecnie górny pułap od jakiego naliczane są składki, jest równy 250 proc. średniej pensji, wynosi 9,2 tys. zł. Od tej podstawy z tytułu składek na emeryturę, rentę, chorobę i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta