Dzień Ojca
Była czwarta, no może wpół do piątej, gdy do pokoju, gdzie spałem (trudno go nazwać moim pokojem, bo byliśmy akurat u rodziny w pięknym Wrocławiu) wpadły dzieciaki. – Tata śpi – oznajmiła, zlustrowawszy mnie uważnie – młodsza z córek Zosia. – Nie śpi (po prawdzie brzmiało to bardziej, jak „nie piiii") – przekonywał ją młodszy brat Mikołaj.
A najmłodszy w rodzinie Jaś zajął się otwieraniem mi malutkimi paluszkami oka, żeby sprawdzić, które ze starszego rodzeństwa ma rację.
Gdy wreszcie otworzyłem oczy, by – nie ma co ukrywać przykrych faktów – najdelikatniej, jak to jest możliwe o tej barbarzyńskiej porze, wyjaśnić dzieciom, że jest ranek, że tatuś śpi i że nie należy go budzić, zobaczyłem roześmiane oczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta