Grubas kusi tłumy
Poznański „Falstaff" zamienił klasycznego bohatera w głupiego celebrytę.
Premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu to wydarzenie, nawet jeśli artystycznie nie zakończyła się pełnym sukcesem. W Roku Verdiego ktoś wreszcie u nas spróbował udowodnić, że ten kompozytor nie jest jedynie dostarczycielem chwytliwych melodii.
Z takim zamiarem wrócił po ponad sześciu latach na operową scenę Tomasz Konina, twórca kilku ważnych przedstawień w pierwszej dekadzie XXI wieku, który potem zajął się dyrektorowaniem w Opolu. Na swój come back wybrał arcydzieło skomponowane przez 80-letniego, ale wciąż pełnego młodzieńczej energii Giuseppe Verdiego.
Konina stara się szukać odpowiedzi na pytanie, kim dzisiaj byłby szekspirowski Falstaff, który 120 lat temu tak zauroczył mistrza opery. Tego rubasznego, ale i cynicznego grubasa, któremu wydaje się, że potrafi okpić cały świat, a swoim wdziękiem zdobyć każdą kobietę, zmienił w taniego komedianta. Jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta