Konkurencja to nie konkurs piękności
Jak adwokatura będzie walczyć z nieetycznymi portalami oraz co adwokat może napisać na swojej stronie – opowiada w rozmowie z Katarzyną Borowską przewodnicząca Zespołu do spraw Zwalczania Nieuczciwej Konkurencji Naczelnej Rady Adwokackiej.
Rz: Czy adwokatura boi się konkurencji?
Małgorzata Kożuch: Nie tylko nie boi się, ale nawet ją popiera. Konkurencja może wpływać pozytywnie na jakość usług na rynku. Adwokatura stoi na straży praw i obowiązków adwokatów. Zależy nam na tym, by konkurencja była uczciwa – zarówno między samymi adwokatami, jak i między nimi a przedsiębiorcami świadczącymi pomoc prawną.
Uczciwa, czyli jaka? Zgodna z zasadami etyki?
Inne są zasady etyki prawników- -profesjonalistów, np. adwokatów, radców czy sędziów, a inne biznesu. Konkurencja, żeby była uczciwa – musi gwarantować rzetelną informację o tym, kto świadczy usługi. Negatywne zjawisko, jakie obserwujemy na rynku, to przede wszystkim wprowadzanie w błąd. Są portale spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, które udzielają porad prawnych. Zazwyczaj prowadzą je nieprofesjonaliści. Jednocześnie te same portale przygotowują usługę dla adwokatów i radców, zachęcając ich do zamieszczania informacji o swojej działalności. Klient, wchodząc na taką stronę, ma wrażenie, że będzie korzystał z pomocy adwokatów czy radców prawnych. Dopiero musi się doczytać, że usługodawcą w tym przypadku nie jest adwokat czy radca prawny, tylko podmiot gospodarczy nieprofesjonalny. W dodatku – część informacji o kancelariach pojawia się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta