Bardzo gorące lato Obamy
USA | Prezydent udał się na urlop, jednak mnogość prześladujących go kłopotów nie pozwala na beztroski odpoczynek.
Wakacje, które Barack Obama rozpoczął w ostatni weekend na wyspie Martha’s Vineyard, nie będą beztroskie. Prezydenta USA czeka poważne starcie z Kongresem w sprawie reformy imigracyjnej i budżetu. Plany polityczne Białego Domu komplikuje dodatkowo sprawa Edwarda Snowdena i programów inwigilacji, z których administracja musi się gęsto tłumaczyć.
Tuż przed wyjazdem prezydent na ośmiodniowe wakacje musiał usprawiedliwiać swoją decyzję o odwołaniu spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie. Sporo mówił na temat stosunków amerykańsko-rosyjskich, wyjaśniając, że sprawa Snowdena i przyznanie mu azylu były jedynie kroplą, która przelała czarę goryczy.
Wymienił tu m.in. różnice zdań w sprawie Syrii i kwestii praw człowieka. „W wielu sprawach liczyliśmy na postęp, ale Rosja nie wykonała żadnego manewru” – mówił prezydent, który skarżył się, że w ostatnich czasach retoryka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta