Kadra Polski: dzieli ich Orange
Dziś w Gdańsku początek zgrupowania przed meczem z Danią. Szykuje się pomarańczowe zamieszanie.
Waldemar Fornalik ma ciągle pod górkę. A to kontuzje podstawowych piłkarzy, a to milion chętnych do pomocy, by kadra zaczęła wygrywać, a to rezygnacja Ludovica Obraniaka. Szanse awansu na mundial mamy już tylko matematyczne, selekcjoner zarzeka się, że ciągle wierzy w wyjazd do Brazylii, ale jakoś to mało przekonujące.
W środę w Gdańsku reprezentacja zagra w towarzyskim meczu z Danią. Piłkarze spotkają się pierwszy raz od początku czerwca, kiedy przywieźli z Kiszyniowa zawstydzający remis z Mołdawią, po którym droga na mundial bardzo im się wydłużyła.
Fornalik został na stanowisku, chociaż wszyscy mówili o tym, że Zbigniew Boniek nie wytrzyma i wręczy mu dymisję. Prezes PZPN zacisnął zęby i pozwolił Fornalikowi pracować do czasu utraty matematycznych szans na awans. Czyli przynajmniej do początku września, kiedy zagramy na stadionie w Warszawie z Czarnogórą.
Trener nie może jednak pracować w spokoju nawet na ostatniej prostej. Zgrupowanie rozpoczyna się w cieniu kolejnego zamieszania organizacyjnego. Przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta