Pozytywna Carmen
Dziewczęta z cygarfabryk, tych wysuniętych placówek kompradorskiego kapitalizmu! Dlaczego właśnie one okazują się tak pociągające? Pierwsze wioski szły czwórkami gdzie indziej, do mechanicznych krosien, ale tkaczki są zawsze zgarbione, chude i kaszlą, podczas gdy krasawice, które siekają tytoń, napełniają gilzy i oklejają pudełka, zwykły strzelać oczkami i szeleścić spódnicami na wszystkich placach Europy, od Madrytu po Kijów. Więc może i naszą bohaterkę opiszmy, przykrawając ją do tej konwencji, równie mało prawdziwej, co papuziej?
W fabryce w Jekaterynosławiu pracuje od 1910. Srebrny Wiek, srebrne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta