Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kronika szorstkiej przyjaźni

07 września 2013 | Kraj | Andrzej Stankiewicz
Grzegorz Schetyna i Donald Tusk przez lata stanowili polityczny tandem. Dziś są w stanie wojny i walczą o wpływy wśród członków partii
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Grzegorz Schetyna i Donald Tusk przez lata stanowili polityczny tandem. Dziś są w stanie wojny i walczą o wpływy wśród członków partii

Choć Grzegorz Schetyna nie wystartował 
na szefa Platformy, to nie uniknie starcia z premierem.

Właśnie ruszają wybory władz regionów Platformy Obywatelskiej – to będzie arena otwartej wojny między Donaldem Tuskiem a Grzegorzem Schetyną. Jakim wynikiem zakończy się ten pojedynek?

Jeszcze do niedawna ludzie Schetyny kierowali pięcioma regionami Platformy. Dziś pewniaków jest może ze trzech, w tym sam Schetyna.

W ciągu niespełna 4 lat Tusk pozbawił go wszelkich istotnych stanowisk i odarł z realnej władzy. Teraz Schetyna musi walczyć o przetrwanie. Najbliższe miesiące będą w tej rozgrywce kluczowe.

Człowiek do zadań specjalnych

Janusz Palikot wspominał w swej rozliczeniowej książce „Kulisy Platformy": „Te bliskie, wręcz przyjacielskie relacje między nimi były autentyczne. Tam była jakaś zażyłość w tym wszystkim, jakaś bliskość, wspólna energia. (...) Nie było wątpliwości, że w hierarchii po Donaldzie jest najwyżej. To z nim Tusk najczęściej rozmawiał w cztery oczy, czasem o sprawach, których z nikim innym nie poruszał".

Poznali się w 1990 r. Tusk wrócił właśnie z gastarbeiterki w Norwegii i rzucił się w wir przemian – jako dziennikarz wszedł do komisji likwidującej państwowego molocha prasowego RSW. Z kolei 27-letni Schetyna był dyrektorem w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu. – Pamiętam, jak z lekkością Tusk opowiadał mi, że musi się spotkać z przedstawicielem NATO. O megaproblemach mówił w taki sposób,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9633

Wydanie: 9633

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament