Dwa oblicza gwiazd
Wenecja 2013 | Najwięksi aktorzy prezentują się nie tylko na czerwonym dywanie. Potrafią też zaskoczyć skromnością.
W tym roku w hotelu Excelsior zameldowali się aktorzy wszystkich pokoleń i wyraźnie widać, jak w świecie kina zmienia się styl bycia.
Judi Dench w przyszłym roku skończy 80 lat, ma za sobą ponad pół wieku kariery, wielkie szekspirowskie kreacje w teatrze. W filmach zaczęła grać późno.
– Na pierwszych zdjęciach próbnych usłyszałam: „W pani twarzy wszystko jest nie tak”. Postanowiłam nie narażać się na takie uwagi – śmieje się.
Dzisiaj ma sześć nominacji do Oscara i jedną statuetkę, grała nawet w hollywoodzkich przebojach o Bondzie. A w jej twarzy wszystko jest piękne. Oczy, ujmujący uśmiech, zmarszczki, których nie ukrywa.
Do Wenecji przyjechała z filmem Stephena Frearsa „Philomena” – opartą na faktach opowieścią o Irlandce, której nieślubne dziecko przed 50 laty siostry zakonne oddały do adopcji do Stanów. Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta