Wisisz bankowi grosz? On o tym nie zapomni
Citi Handlowy żąda, by klient wpłacił 1 grosz na rachunek karty kredytowej, z której już zrezygnował. Co prawda na zlikwidowanym przez klienta koncie zostało 15 zł, ale z tych pieniędzy bank 1 grosza wziąć nie może.
Historia niczym z filmów Stanisława Barei przytrafiła się panu Marcinowi. Przez 20 lat był on klientem Citibanku (obecnie Citi Handlowy).
– Na początku ufałem temu bankowi, a ostatnio go nie cierpiałem – opowiada pan Marcin. – Jego pracownicy ciągle dzwonili i zaczynali od żądania, bym podał swoje dane osobowe, a to kiedy się urodziłem, a to imię matki. Prosiłem, groziłem, tłumaczyłem, że skoro to oni dzwonią, niech podadzą mi swoje dane. Nic nie pomagało. W końcu postanowiłem rozstać się z bankiem.
Spłacone, ale nie do końca?
W czerwcu czytelnik rozwiązał umowę dotyczącą karty kredytowej i ROR. Kartę spłacił, a na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta