Trwa awantura wokół Stoczni Gdańsk
Przemysł. Ukraiński miliarder Siergiej Taruta uważa, że Agencja Rozwoju Przemysłu gra na bankructwo kolebki „Solidarności". ARP oskarża zarząd firmy o nieudolność.
Ukraiński biznesmen, kotrolujący 75 proc. akcji stoczni przez spółkę Gdańsk Shipyard Group (GSG), przyleciał do Polski, aby zaapelować o kontynuację rozmów z polskim rządem w sprawie bardzo trudnej sytuacji zakładu. 25 proc. akcji firmy należy do Agencji Rozwoju Przemysłu.
Podczas spotkania z dziennikarzami Taruta powiedział, że aby Stocznia Gdańsk odzyskała rentowność należy zasilić ją jeszcze 180 mln zł. Dodał, że GSG może wyłożyć ok. 80 mln zł. Podkreślił, że zainwestował w gdańską...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta