Kocham Janusza Palikota
Rozmowa Mazurka. Andrzej Rozenek poseł Twojego Ruchu, dziennikarz.
To był kongres założycielski nowej partii?
Andrzej Rozenek: Powiedzmy, że kongres przekształceniowy.
Gości dobraliście sami?
Oczywiście. Takich, z którymi coś nas łączy.
Na przykład przekonanie, że papież jest „ch...m"?
Ewa Wójciak ma wielkie zasługi dla kultury...
... Zwłaszcza słowa.
Jest artystką z dużym dorobkiem i jako taką ją zaprosiliśmy. Siedziała w więzieniu za naszą wolność, była bita, internowana i ta wypowiedź nie może jej przekreślać.
A podoba się panu takie określenie papieża?
Nie podoba mi się. Uważam, że ta wypowiedź była trochę na wyrost.
Trochę na wyrost?
Tak.
Janusz Palikot palnął, że być może Wanda Nowicka chciałaby być zgwałcona. Padł ofiarą własnej broni i wywołał straszną awanturę, choć przecież nie chodziło mu o prawdziwą przemoc.
Cieszę się, że pan też to przyznał, bo i ja to tak odebrałem.
Palikot musiał się kajać i przepraszać. Wójciak nazwała „ch...m" osobę, o której miliony Polaków mówią Ojciec Święty, a dla pana to „trochę na wyrost".
Nie bronię...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta