Nagrobek pod ochroną
Za kilkadziesiąt złotych rocznie można ubezpieczyć grób na wypadek dewastacji.
regina skibińska
Na podstawie policyjnych danych można szacować, że każdego roku na cmentarzach dochodzi nawet do 2 tys. przestępstw. Do najczęstszych należą kradzieże oraz dewastacje grobowców, cmentarnych pomników, płyt nagrobnych, tablic pamiątkowych oraz wszelkich przymocowanych na stałe elementów ozdobnych, m.in. dekoracyjnych liter czy rzeźb. Zdarzają się nawet kradzieże całych nagrobków, które ludzie wystawiają jeszcze za swojego życia, zostawiając puste miejsce na wpisanie nazwiska i daty śmierci. Straty finansowe sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Częste kradzieże
Według danych biura likwidacji szkód w Gothaer nagrobki niszczone są przede wszystkim przez wandali. Łupem złodziei padają m.in. przymocowane do grobów donice na kwiaty oraz krzyże.
Zdarzają się też mniej typowe sytuacje.
– W ubiegłym roku dostaliśmy zgłoszenie od mężczyzny, który w dzień Wszystkich Świętych potknął się na alejce o wystający marmurowy fragment grobu – mówi Andrzej Gostyński, dyrektor Biura Likwidacji Szkód w Gothaer. –Chcąc złapać równowagę, chwycił się pionowej płyty nagrobnej, która się przewróciła i spowodowała uraz nogi. To właściciel czy opiekun nagrobka jest odpowiedzialny za jego stan, a tym samym, gdy dojdzie do urazu ciała w związku z zaniedbaniem, osoba trzecia ma prawo zgłosić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta