![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Korupcja nigdy nie zniknie?
Akcja „Rz" | Formy przekupstwa zmieniają się razem z gospodarką, zmieniają się też zasady zwalczania tych nadużyć.
1. Wyprzedzamy kraje postsocjalistyczne
W ostatnim indeksie wolności od korupcji Polska została sklasyfikowana na 40 pozycji, otrzmując 55 pkt na 100 możliwych. Zostaliśmy opisani jako kraj, w którym łapówkarstwo i nadużycie administracji publicznej są traktowane jako przestępstwo. W porównaniu z sytuacją z początku transformacji, poprawa jest na tyle duża, że Transparency International zamknął polski oddział w 2011 r. Pod względem wolności od korupcji wyprzedzamy takie kraje jak Węgry, Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa, Rumunia, Bułgaria, Włochy i Grecja, czy Brazylia i Chiny.
Ale oczywiście korupcja w Polsce wciąż istnieje. Jesteśmy gorzej oceniani nie tylko od wysokorozwiniętych państw, ale też gorzej niż np. Singapur i Hongong (które jednocześniej towrzą najlepsza warunki do rozwoju biznesu), Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Barbados.
2. Państwo działa, może zrobić więcej
Korpupcja jest oczywiście zjawiskiem szkodliwym dla rozwoju gospodarki, bo zakłóca konkurecyjność. Wygrywają nie ci, którzy mają najlepsze produkty i usługi, ale ci którzy mają lepsze dojścia, układy, czy brak skurpułów.
Państwo walczy z tym negatwynym zjawiskiem - mamy Centralne Biuro Anykorupcyjne, często przedsięwzięcia na styku administracja publiczna -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
