Ludzie mówią: nie trać czasu na proces
Epopeja lustracyjna Leszka Moczulskiego dobiega końca.
Rz: Od 14 lat toczy się pana proces lustracyjny. Chyba najdłuższy w historii lustracji?
Leszek Moczulski, założyciel Konfederacji Polski Niepodległej: To prawda, ale jestem przyzwyczajony, bo w PRL moje procesy też zaliczały się do najdłuższych.
Sam pan do niego dążył, składając w 1999 r. wniosek o autolustrację. Nie było pana już wówczas w polityce.
Siedem lat wcześniej znalazłem się na liście Antoniego Macierewicza. Od tego czasu czekałem cierpliwie, aż tę sprawę będzie można wyjaśnić w procesie sądowym. Przed 1999 r. nie było takiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta