Niech zapłaci organizator
Warszawski ratusz chce obciążyć kosztami zniszczeń w czasie Marszu Niepodległości Witolda Tumanowicza, organizatora zgromadzenia.
Ratusz oszacował straty spowodowane zamieszkami w czasie poniedziałkowego marszu środowisk narodowych na ok. 120 tys. zł.
To wartość spalonej Tęczy, sprzątanie i czyszczenie, straty związane z uszkodzeniem chodników, znaków drogowych i ogrodzeń. Jak zapowiedziała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, Warszawa wystąpi na drogę cywilną o pokrycie strat do organizatora marszu. – Mowa tutaj o przewodniczącym zgromadzenia Witoldzie Tumanowiczu – mówi Ewa Gawor z urzędu miasta.
W poprzednich latach urzędnicy deklarowali, że pozywali do sądu organizatorów zgromadzeń, które kończyły się zamieszkami, ale nie robili tego.
Tegoroczne zamieszki przerodziły się w skandal międzynarodowy. Rosja żąda oficjalnych przeprosin za atak na ambasadę.