Warto walczyć ze złą praktyką nadużywania gwarancji
Wbrew pozorom wystawca gwarancji nie jest całkowicie bezbronny wobec bezprawnego żądania zapłaty, jakie może do niego skierować beneficjent gwarancji – wskazuje prawnik.
Gwarant może się bowiem bronić zarzutem nadużycia gwarancji – jednakże mało która firma wie o takiej możliwości, a niejednolita praktyka sądów do tego nie zachęca. Taka możliwość ma ogromne znaczenie w przypadku sektora budowlanego, gdzie w ostatnim okresie rośnie lawinowo liczba sporów pomiędzy inwestorem i wykonawcą. W takiej sytuacji inwestor często występuje o zapłatę z gwarancji, mimo iż, zdaniem wykonawcy, nie ma ku temu podstaw. Warto zatem wiedzieć, że w takiej sytuacji można się skutecznie bronić.
Zwyczajowy schemat
Dla jasności wywodu warto odwołać się do schematu stosunków, jaki zazwyczaj towarzyszy gwarancji (bez względu na to, czy mamy do czynienia z gwarancją bankową, czy też ubezpieczeniową) – i tak, w związku z gwarancją funkcjonują:
a) stosunek zlecenia – w ramach którego zleceniodawca gwarancji (może nim być wykonawca robót budowlanych zleconych przez inwestora) zleca bankowi lub firmie ubezpieczeniowej (zwanych wystawcą gwarancji lub gwarantem) wystawienie gwarancji,
b) stosunek gwarancji – relacja umowna pomiędzy wystawcą gwarancji a beneficjentem gwarancji (jest nim zamawiający w przypadku zamówień publicznych),
c) stosunek podstawowy – umowa pomiędzy zleceniodawcą gwarancji oraz beneficjentem gwarancji dotycząca dostaw, usług lub robót budowlanych.
W praktyce często powstaje sytuacja,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta