Kiedy trzeba czekać na miejscowy plan
Skoro rada gminy rozpoczęła prace nad miejscowym planem, wójt miał prawo zawiesić na dziewięć miesięcy postępowanie w sprawie wydania warunków zabudowy.
Przedsiębiorca wystąpił o wydanie mu warunków zabudowy. Chciał postawić budynki magazynowo-usługowe dla swojej firmy. Wójt zawiesił jednak postępowanie w tej sprawie na 9 miesięcy, bo na tyle pozwalały mu przepisy. Okazało się bowiem, że rada gminy pracuje nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Miał on objąć także nieruchomość przedsiębiorcy. Wójt uważał, że plan może przewidywać kompletnie inną funkcję dla terenów należących do przedsiębiorcy. Dlatego trzeba poczekać na jego uchwalenie, dodawał.
Plan to podstawa
Przedsiębiorca złożył zażalenie do samorządowego kolegium odwoławczego. A to przyznało rację wójtowi. Zdaniem kolegium wójt prowadzący postępowanie w sprawie ustalenia warunków zabudowy powinien zawiesić postępowanie w sytuacji, kiedy istnieje realna możliwość uchwalenia w okresie 9 najbliższych miesięcy planu miejscowego dla terenu objętego wnioskiem o ustalenie warunków zabudowy. Co do zasady bowiem ład przestrzenny powinien być regulowany przy pomocy planów miejscowych, a decyzje o warunkach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta