Hidżab i zachodnie gadżety
Islam, tradycja i najnowocześniejsza technologia w kraju na 17 tysiącach wysp. To Indonezja.
Korespondencja z Dżakarty
Nieustająca sesja zdjęciowa. Pierwsze wrażenie – zdjęcia robią wszyscy. Sobie, innym, wszystkim i wszystkiemu dookoła. Zdjęcie trzeba natychmiast umieścić na portalach społecznościowych oraz przesłać rodzinie i znajomym. W liczącej prawie ćwierć miliarda ludzi Indonezji jest ponad 55 milionów użytkowników internetu. Tylko w Stanach Zjednoczonych jest więcej użytkowników Facebooka niż w Indonezji. I chociaż zaledwie 20 proc. korzysta z Twittera, to właśnie Indonezyjczycy są tam najbardziej aktywni.
Technologia kontra tradycja
W wielu krajach muzułmańskich fotografowanie osób, a zwłaszcza kobiet, bywa trudne – chociaż Koran nie zawiera żadnej wyraźnej wzmianki o zakazie obrazowania ludzi i zwierząt. Pochodzący najpewniej z pierwszych lat ósmego wieku zakaz w wielu krajach jest traktowany poważnie.
Łatwy dostęp do nowoczesnych technologii na Dalekim Wschodzie ma wpływ na zmiany w obyczajowości. Również łatwy dostęp do informacji sprzyja rozprzestrzenianiu się mód i trendów z innych krajów. Stąd też wszechobecność różu tak lubianego przez japońskie lolitki czy gadżetów z Hello Kitty. Stąd tak wiele hidżabów w bardzo popularną kratkę znanej brytyjskiej firmy.
Ogromny rynek wewnętrzny to raj nie tylko dla producentów gadżetów technologicznych. Dziś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta