Poharatany przez wojnę
Kino | Film „Zabić bobra" Jana Jakuba Kolskiego nikogo nie pozostawi obojętnym - pisze Barbara Hollender.
Barbara Hollender
„Cisza w tym miejscu zawsze mnie wkurwiała. Po prostu doprowadzała do szału. Nic tylko śpiew ptaków, szemranie strumyka, szum wiatru. Ostatecznie szczekanie psów. Ale nawet one szczekały tak wkurwiająco delikatnie. (...) Teraz wracam do tej jebanej ciszy. Ale na szczęście tylko na chwilę".
Taki monolog, bardzo wiele mówiący o stanie ducha bohatera, otwiera „Zabić bobra". W rodzinne strony, do opuszczonego domu na skraju wsi, przyjeżdża mężczyzna. Pogruchotany przez życie, udręczony przez tragiczne wspomnienia. Były żołnierz, który przeżył traumę podczas misji w Afganistanie i stracił kobietę, którą kochał. W tym jego powrocie do normalności jest coś tragicznego.
W tym filmie Jan Jakub Kolski testuje ciemną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta