FBI śledzi Katar
MUNDIAL 2022. Są kolejne dowody, że szejkowie kupili sobie prawo do organizacji turnieju. To przelewy na konta byłego wiceprezydenta FIFA Jacka Warnera.
Ponad 2 miliony dolarów – tyle zdaniem angielskiego dziennika „Daily Telegraph" wystarczyło, by przekupić człowieka z najbliższego otoczenia Seppa Blattera, jeszcze do niedawna.
Jack Warner, były wiceprezydent FIFA, wziął z tego 1,2 mln, resztą podzielili się jego synowie (750 tys.) i pracownicy (400 tys.). Pieniądze przelała spółka Kemco należąca do Mohameda bin Hammama, byłego szefa Azjatyckiej Federacji Piłkarskiej, dwa tygodnie po wyborze w grudniu 2010 roku Kataru na gospodarza mistrzostw świata.
Lepkie ręce Jacka
Sprawą zajęła się FBI, bo przelewów dokonano w nowojorskim banku. Jeden z nich opatrzono tytułem „usługi prawne i inne koszty", drugi – „profesjonalne usługi świadczone w latach 2005–2010".
– Te transakcje trzeba dokładnie zbadać. Mundial to najważniejsza impreza piłkarska, musimy mieć pewność, że jej organizację powierzono Katarowi uczciwie. Jest wiele pytań, na które trzeba znaleźć odpowiedź – tłumaczy anonimowo osoba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta