Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Putin jak Napoleon

01 kwietnia 2014 | Publicystyka, Opinie | Joanna Kędzierska
autor zdjęcia: Kirill Kudryavtsev
źródło: pism
Aleksander Łukaszenko pozostał mentalnie kierownikiem sowchozu i dlatego nie stanowi zagrożenia dla Władimira Putina – uważa autorka
autor zdjęcia: Kirill Kudryavtsev
źródło: AFP
Aleksander Łukaszenko pozostał mentalnie kierownikiem sowchozu i dlatego nie stanowi zagrożenia dla Władimira Putina – uważa autorka

Moskwa musi stale dopłacać 
do utrzymywania Mińska i Kijowa 
w swojej strefie wpływów. Białoruś 
i Ukraina to, według gospodarza Kremla, kraje tworzące wraz z Rosją mityczną wspólnotę słowiańską – pisze publicystka.

Jeśli ktokolwiek i gdziekolwiek miał jakieś wątpliwości, że historia – wbrew temu, co głosił Francis Fukuyama – nie dobiegła jednak końca, dziś przekonuje się na własne oczy, że ta pisana jest właśnie na nowo. Kreuje i reżyseruje ją nie kto inny jak wszechmocny demiurg, który wyłania się z jej mroków. To nieustannie tęskniący za Związkiem Radzieckim Władimir Władimirowicz Putin. Rosyjski przywódca, niemal jak istota półboska, za wszelką cenę stara się odwrócić zły rozwój wypadków, który – jak mówi – doprowadził do katastrofy. I siłą woli oraz bagnetów funduje nam podróż w czasie do cudownej epoki krwią i łzami płynącej.

Rosjanie się wzbogacili

Należę do pokolenia, które przekonywano i które chyba w końcu częściowo uwierzyło w to, że celem nadrzędnym współczesnego człowieka, bez względu na to, w jakiej szerokości geograficznej przyszło mu żyć, jest konsumpcja i stałe podnoszenie swojego standardu życia. Kupować coraz lepsze i nowsze samochody, ubrania, podróżować po całym świecie i cieszyć się z tego, jakie możliwości daje mu wolny rynek. Jedynym jego obowiązkiem ma być ciężka praca, która zapewni możność korzystania ze wszystkich tych zdobyczy cywilizacyjnych. I początkowo wydawać by się mogło, że na swój sposób w ten ogólnoświatowy trend wpisywał się również...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9803

Wydanie: 9803

Spis treści
Zamów abonament