Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Armia polskich rezerwowych

01 kwietnia 2014 | Sport | Rafał Sztachelski
Przemysław Tytoń – na ławce w PSV Eindhoven
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Przemysław Tytoń – na ławce w PSV Eindhoven

Nasza eksportowa szkoła bramkarzy to dziś szkółka, w której tylko nieliczni regularnie odpowiadają przy tablicy. Na resztę klubowi nauczyciele nawet nie patrzą.

– Poza Szczęsnym w Arsenalu i Borucem w Southampton nigdzie nie gramy. Owszem, jesteśmy porozrzucani po Europie, praktycznie w każdej lidze kogoś mamy, ale to wszystko. Nie wiem, czy w takiej sytuacji można w ogóle mówić o polskiej szkole bramkarzy – uważa Józef Młynarczyk, legendarny bramkarz sprzed lat.

Naszym najgłośniejszym rezerwowym już dawno stał się Łukasz Fabiański, który do pierwszego składu Kanonierów, także z powodu kontuzji, nie potrafił na stałe wskoczyć przez siedem lat. W tym sezonie Arsene Wenger ani razu nie zaufał mu w lidze, jedynie czterokrotnie posłał go do boju w Pucharze Anglii oraz po dwa razy w Pucharze Ligi i Lidze Mistrzów.

Grę w tej ostatniej były bramkarz Legii zawdzięcza brakowi boiskowej ogłady Szczęsnego, który w meczu z Bayernem otrzymał czerwoną kartkę. Jego sytuacji nie zmieniają nawet słabsze, a nawet koszmarne dni Szczęsnego. Fabiański, który przez lata cicho walczył o swoje, teraz głośno mówi o odejściu.

Grzegorz Sandomierski po Euro dużo podróżuje, ale gra...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9803

Wydanie: 9803

Spis treści
Zamów abonament