Francja to krok do przodu
Rozmowa z Kamilem Grosickim, o grze w Rennes i latach spędzonych w Turcji.
Wygląda na to, że we Francji czuje się pan dobrze?
Kamil Grosicki: Trzy lata w Turcji to szmat czasu i bardzo potrzebowałem czegoś nowego. Akurat udało się trafić do Rennes i z tego się cieszę. Nowy piłkarz w zespole potrzebuje kilku dobrych spotkań. Udało mi się strzelić bramkę, mam też dwie asysty. Cieszę się, że moja bramka dała nam praktycznie awans do półfinału Pucharu Francji. To jednak dopiero mój początek.
Rennes jest na 12. miejscu w tabeli, ale do końca będziecie walczyć o utrzymanie...
Jeszcze dziesięć dni temu było w klubie bardzo gorąco, bo mieliśmy tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta