Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Karabin ubiegł dyplomację

15 maja 2014 | Świat | Jędrzej Bielecki
Spalony ukraiński transporter opancerzony we wsi Oktiabrskoje koło Kramatorska.  Dzień wcześniej zginęło tu sześciu żołnierzy armii Ukrainy, a siódmy zmarł w szpitalu
źródło: PAP/EPA
Spalony ukraiński transporter opancerzony we wsi Oktiabrskoje koło Kramatorska. Dzień wcześniej zginęło tu sześciu żołnierzy armii Ukrainy, a siódmy zmarł w szpitalu

Pod presją Niemiec Jaceniuk podjął rozmowy okrągłego stołu. O przyszłości kraju rozstrzygnie jednak walka.

Rokowania pod auspicjami OBWE rozpoczęły się w środę po południu w Kijowie. Ale nie wzięli w nich udziału przedstawiciele rosyjskich separatystów, jak tego chciał zarówno Władimir Putin, jak i przebywający na początku tygodnia w ukraińskiej stolicy szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier.

– Jaceniuk się na to nie zgodził, bo odmawia kapitulacji kraju – tłumaczy „Rz" Adam Eberhardt, zastępca dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich.

Kreml od wielu tygodni chce wymusić na ukraińskich władzach taką decentralizację, która uniemożliwi integrację Ukrainy z Zachodem. Zmiana konstytucji miałaby zostać wprowadzona jeszcze przed wyborami 25 maja. Taki warunek udziału w okrągłym stole stawiali rosyjscy separatyści.

Bez nich rokowania tracą jednak sens. Wczoraj w rozmowach uczestniczyli jedynie przedstawiciele rządu, niektórych partii politycznych oraz mianowanych przez Kijów gubernatorów na wschodzie. Plan OBWE zakłada wstrzymanie przez wojska ukraińskie i separatystów działań zbrojnych, amnestię oraz decentralizację ustroju kraju, ale nie w kształcie, jaki wyobraża sobie Rosja.

– Zaakceptujemy przekazanie władzom regionalnym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9838

Wydanie: 9838

Spis treści
Zamów abonament