Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na tle regionu osiągnęliśmy zdecydowanie najwięcej

15 maja 2014 | Ekonomia
Wojciech Kostrzewa jest od 2005 roku prezesem i dyrektorem generalnym Grupy ITI, głównego właściciela Grupy TVN. Ma też udziały ITI. Wcześniej był m.in. prezesem BRE Banku (1998–2004) i członkiem zarządu regionalnego Commerzbank AG. W latach 1988–1991 pracownik naukowy Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii. Od 1989 do 1991 doradca ministra finansów Leszka Balcerowicza. W latach 1990–1995 prezes Polskiego Banku Rozwoju. Na zdjęciu: w środku.
autor zdjęcia: Stefan Zubczewski
źródło: Rzeczpospolita
Wojciech Kostrzewa jest od 2005 roku prezesem i dyrektorem generalnym Grupy ITI, głównego właściciela Grupy TVN. Ma też udziały ITI. Wcześniej był m.in. prezesem BRE Banku (1998–2004) i członkiem zarządu regionalnego Commerzbank AG. W latach 1988–1991 pracownik naukowy Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii. Od 1989 do 1991 doradca ministra finansów Leszka Balcerowicza. W latach 1990–1995 prezes Polskiego Banku Rozwoju. Na zdjęciu: w środku.
źródło: Rzeczpospolita

Rozmowa. Zreformowana musi koniecznie zostać służba zdrowia. Polska gospodarka powinna bardziej stawiać 
na innowacje.

Kim był Pan w czerwcu 1989 roku, gdzie pana zastały wybory?

Wojciech Kostrzewa: Byłem pracownikiem naukowym w Instytucie Gospodarki Światowej w Kilonii, w  północnych Niemczech. Miałem wtedy 29 lat. Podjąłem tam pracę zaraz po ukończeniu studiów w 1987 roku. Fakt, że trochę dłużej studiowałem, związany był z tym, że moje pierwsze studia – na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego – zostały na piątym semestrze przerwane przez stan wojenny. Przez przypadek byłem wtedy w Niemczech i tam zostałem. Musiałem zacząć od nowa studiować, zdecydowałem się na ekonomię. Wtedy, w 1989 roku, jako pracownik naukowy o stabilnym statusie urzędnika myślałem, że to będzie cała moja przyszłość.

Jakie nadzieje wywołały u Pana wyniki wyborów? Jakie obawy? Czuł pan, że kończy się epoka?

To było przeżycie dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9838

Wydanie: 9838

Spis treści
Zamów abonament