Poznajemy się dopiero na boisku
Michał Żyro. Pomocnik Legii o debiucie w reprezentacji Polski.
Mecz z Niemcami nie był frapujący, ale pan będzie go pamiętał całe życie.
Michał Żyro: Na pewno. Po pierwsze – to debiut. Po drugie – z nie byle jakim przeciwnikiem. Mógłbym mówić o spełnieniu marzeń, gdybyśmy wygrali. Wtedy wszyscy przeszlibyśmy do historii jako ci, którzy pierwszy raz pokonali Niemców, w dodatku na ich stadionie. Ale i tak dla mnie to był szczególny dzień.
Oni wystawili swoją trzecią reprezentację i grali nieco poniżej oczekiwań...
Każdy wie, jaką potęgą są Niemcy. Przeżywaliśmy to w Hamburgu na każdym kroku. No, może nie wszyscy, ale ja jako niedoświadczony zawodnik...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta