Nie wyjdę z tak dużego rynku
Nowa ukraińska ekipa rządowa sporo zrobiła. Wprowadziła kodeks podatkowy i celny, zlikwidowała liczne możliwości optymalizacji podatkowych dla wybranych firm – twierdzi wiceprezes firmy meblarskiej Nowy Styl.
Jerzy Krzanowski
Nowy Styl ma cztery fabryki na Ukrainie i jedną w Rosji. Na były ZSRR przypada blisko jedna czwarta waszej sprzedaży. Jak mocno uderzył was kryzys na Wschodzie?
W ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku nasza sprzedaż spadła na Ukrainie w skali roku o 40 proc., a w Rosji o kilka procent. Plan zakładał, by spółka sprzedająca na Wschodzie miała 100 mln euro obrotów, z czego na Rosję przypadałaby połowa, a na Ukrainę 30 proc. Głównie za sprawą spadku wartości hrywny planu nie zrealizujemy. Tymczasem do tej pory szliśmy tam jak burza, a nasza sprzedaż rosła na Wschodzie średnio 20 proc. rocznie, szybciej niż gdziekolwiek indziej.
Czy w porównaniu z kryzysem z końca 2008 roku, który zmusił was m.in. do zwolnień grupowych, sytuacja jest poważniejsza?
Nie. Wtedy na Wschodzie w miesiąc, dwa straciliśmy połowę biznesu, w dużym stopniu za sprawą osłabienia się rubla czy hrywny. Dopiero po dwóch, trzech latach nasze obroty osiągnęły poziom sprzed kryzysu. Teraz na Wschodzie spadek mamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta